Jest gorzej niż mogłoby się wydawać

polski wymiar sprawiedliwości

  1. Osoby, które czytały moje wcześniejsze artykuły poświęcone w większości wymiarowi sprawiedliwości w Polsce wiedzą, że są to artykuły oparte na własnym doświadczeniu jakie nabyłem przez ponad trzynaście lat, w związku z udziałem w czterech postępowaniach karnych.
  2. Więc tylko zaznaczę, że ten artykuł również jest oparty o własne doświadczenia z najwyższą instancją wymiaru sprawiedliwości jakim jest Sąd Najwyższy. Otóż dwie sprawy, które zostały prawomocnie zakończone zostały w ramach skargi kasacyjnej skierowane do Sądu Najwyższego, o czym można przeczytać tutaj, dlatego też nie będę się rozpisywał na ich temat. Dodam tylko, że tak pierwsza jak i druga skarga zostały oddalone jako oczywiście bezzasadne, a nadto w przypadku drugiej skargi Sąd stwierdził, że nie sporządzi uzasadnienia do wydanego postanowienia. Szczerze muszę napisać, że od samego początku swoją nadzieję na sprawiedliwy wyrok wiązałem właśnie z Sądem Najwyższym, która jednak skończyła się z chwilą złożenia pierwszej kasacji i podjętych działań przez Prokuraturę Krajową wobec trzech sędziów Sądu Najwyższego. Oczywiście celem tych działań było zastraszenie również pozostałych sędziów tego Sądu. Dzisiaj mogę z całą pewnością napisać, że cel Prokuratury został osiągnięty o czym świadczą chociażby dwie oddalone kasacje jako oczywiście bezzasadne. Ale nie tylko problemem jest zastraszenie sędziów Sądu Najwyższego jak i sądów powszechnych. Jeżeli ktoś ma wątpliwości, że jest aż tak źle, albo uważa, iż wystarczy odsunąć obecną władzę, by szybko naprawić polski wymiar sprawiedliwości, to powinien przeczytać do końca ten artykuł.

Sąd najwyższy

  • W dniu 17 października 2022 r. w mediach społecznościowych oraz w OKO.press, pojawiła się informacja o oświadczeniu podpisanym przez 30 legalnych sędziów Sądu Najwyższego z którego wynika, że sędziowie Ci odmawiają orzekania w składzie z neo-sędziami Sądu Najwyższego, czyli osobami nominowanymi przez nielegalną, upolitycznioną Krajową Radę Sądownictwa. Tym samym dając przykład wszystkim sędziom w Polsce, że należy wykonywać wyroki TSUE i ETPCz oraz historyczną uchwałę pełnego składu SN, w których podważono neo-KRS i nominowanych przez nią neo-sędziów. Oświadczenie to w tym samym dniu zostało złożone w sekretariacie I Prezes Sądu Najwyższego.
  • Opublikowanie tego oświadczenia nie tylko przez “OKO.press”, ale też przez “IUSTITIA Stowarzyszenie Sędziów”, na portalu Facebook, można odbierać jako rzecz bardzo pozytywną i dającą nadzieję, tym którzy oczekują na sprawiedliwe rozpoznanie ich spraw, przez niezależny Sąd i niezawisłych sędziów zasiadających w składach orzekających. Jednak nie dla wszystkich ta wiadomość jest pozytywna. Tak się składa, że osobiście po zapoznaniu się z tym oświadczeniem oraz listą złożonych podpisów, jestem zbulwersowany, dlaczego? W dalszej części tego artykułu będzie można samemu poszukać odpowiedzi. Teraz jednak opublikuję oświadczenie.

Dlaczego gorzej?

  • Żeby udzielić odpowiedzi na to pytanie, a nie być uznanym za osobę gołosłowną i pesymistycznie nastawioną muszę odwołać się do własnego doświadczenia związanego z chociażby drugą kasacją, która została rozpoznana w dniu 28 września 2022 r., celowo wyróżniłem daty, by można łatwo zauważyć, że niecałe trzy tygodnie czasu upłynęło między rozpoznaniem kasacji oraz wydaniem oświadczenia. Co łączy te dwie kwestie, otóż w pierwszej kolejności jest to nazwisko sędzi, która była przewodniczącą składu rozpoznającego kasację sygn. akt IV KK 155/22, czyli SSN B. Skoczkowska jak i znajduje się na liście sędziów pod numerem 20, którzy podpisali się pod oświadczeniem. Natomiast na liście brak jest pozostałych sędziów rozpoznających kasację. Kolejną wspólną kwestią jest wątek zawarty w skardze kasacyjnej stanowiący jeden z zarzutów, którego treść teraz przytoczę;
    • “rażące naruszenie art. 6 Europejskiej Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, art. 45 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej oraz art. 41 kodeksu postępowania karnego poprzez wydanie wyroku przez Sąd, który ze względu na sposób wyłonienia nie spełniał warunku niezależności i bezstronności, z uwagi na fakt, że w składzie tym orzekał SSA Wojciech Paluch, nominowany na podstawie uchwały KRS Nr 625/2018 z dnia 2018-12-11 postanowienie Prezydenta RP Nr 1130.49.2019 z dnia 2019-10-04;”
  • A więc mówiąc w skrócie, zarzut dotyczył zasiadania w składzie sądu rozpoznającego apelację, tzw. neo – sędziego który został nominowany na wniosek tzw. Neo-KRS. Dodam, że w uzasadnieniu do tego zarzutu odwołano się do uchwały pełnego składu Sądu Najwyższego oraz do wyroków europejskich Trybunałów. Teraz przytoczę fragmenty zawarte w przedmiotowym oświadczeniu;
    • “W uchwale pełnego składu Sądu Najwyższego – Izba Cywilna, Karna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 23 stycznia 2020 r., BSA I-4110-1/20 (OSNKW 2000 nr 2, poz. 1 i OSNC 2020 nr 4, poz. 34) przesądzono, że udział takiej osoby w składzie Sądu Najwyższego prowadzi w każdym przypadku do nienależytej obsady sądu w rozumieniu art. 439 § 1 pkt 2 k.p.k. albo sprzeczności składu tego sądu z przepisami prawa w rozumieniu art. 379 pkt 4 k.p.c. […] Ponadto, w utrwalonym i jednolitym orzecznictwie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (przykładowo wyroki ETPCz: z 22 lipca 2021 r., Reczkowicz przeciwko Polsce, nr 43447/19; z 8 listopada 2021 r., Dolińska-Ficek i Ozimek przeciwko Polsce, nr 49868/19 i 57511/19; z 3 lutego 2022 r., Advance Pharma sp. z o.o. przeciwko Polsce, skarga nr 1469/20), przesądzono, że orzekanie przez osoby powołane do Sądu Najwyższego na podstawie wniosku Krajowej Rady Sądownictwa ukształtowanej w składzie i trybie przewidzianym ustawą z dnia 8 grudnia 2017 r. stanowi naruszenie prawa do sądu wyrażonego w art. 6 ust. 1 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, sporządzonej w Rzymie dnia 4 listopada 1950 r., zmienionej następnie Protokołami nr 3, 5 i 8 oraz uzupełnionej Protokołem nr 2 (Dz.U. z 1993 r. Nr 61, poz. 284).”
  • Za tym z cytowanej treści oświadczenia możemy rozumieć, że dotyczy dokładnie tej samej sytuacji co zarzut zawarty w kasacji. Oczywiście z cytatu wynika, że dotyczy to sędziów Sądu Najwyższego, co jednak przekłada się na sędziów sądów powszechnych. Teraz udostępnię wydane postanowienie o oddaleniu kasacji jako oczywiście bezzasadnej oraz odpowiedź na wniosek o uzasadnienie postanowienia;
  1. Myślę, że analizując przytoczone okoliczności związane z oddaleniem kasacji jako oczywiście bezzasadnej, gdzie jednym z zarzutów był fakt, że w składzie Sądu Apelacyjnego orzekał neo-sędzia powołany przez upolitycznioną Krajową Radę Sądownictwa tzw. neo-KRS oraz wydane oświadczenie sędziów Sądu Najwyższego, które zostało podpisane przez sędzię która kilka dni wstecz uznała zarzut z kasacji za bezzasadny. Można wyciągnąć wniosek, że w polskim wymiarze sprawiedliwości jest gorzej niż mogłoby się wydawać. Ta sytuacja jest najlepszym przykładem, że nawet legalnie powołani sędziowie nie zachowują się z należytą godnością i nie stoją na straży prawa i Praworządności. W moim przekonaniu brak „zdania odrębnego” jest równoznaczne z tym, że sędzia zgadza się z pozostałymi sędziami co do bezzasadności kasacji, natomiast złożenie podpisu pod oświadczeniem jest tego zaprzeczeniem. Dla mnie osobiście sędzia która zmienia swoje zasady jak chorągiewka w zależności od której strony wieje wiatr nie zasługuje na szacunek. Co więcej w polskim wymiarze sprawiedliwości takich przykładów jest o wiele więcej w sądach powszechnych, którzy z jednej strony nie rzucają się na możliwość uzyskania dużych korzyści, a z drugiej strony po cichu robią swoje wydając wyroki według oczekiwań władzy za małe korzyści nie budzące podejrzeń w środowisku sędziowskim. Stosując zasadę “jedzenia małą łyżeczką, ale cały czas”. Przytoczę może jeszcze jeden fragment z oświadczenia;
    • Sędzia nie może świadomie naruszać prawa obywateli do sądu i narażać Państwa Polskiego na obowiązek wypłacania wysokich odszkodowań
  2. Otóż ten cytat potwierdza, to o czym wielokrotnie rozmawiając czy to z swoimi obrońcami jak i w rozmowach z innymi osobami mówiłem przedstawiając swoje obawy o końcowe wyniki prowadzonych postępowań karnych. A więc twierdziłem, że trwające wiele lat postępowania nie mogą zakończyć się wynikiem pozytywnym, szczególnie, iż w tych postępowaniach jest wielu oskarżonych. Wskazując jako argument, właśnie kwestię związaną z tym, że pozytywne zakończenie będzie wiązać się z wypłaceniem odszkodowań w wielkiej kwocie za niesłuszne zarzuty czy też stosowanie długotrwałego aresztu. To też poniekąd może tłumaczyć zachowanie sędzi, która uczestniczyła w oddaleniu kasacji i podpisała się pod oświadczeniem. Co jednak nie usprawiedliwia takiego zachowania.
%d bloggers like this: