
Mówisz Orlen, myślisz afera
05/01/2023
- Ostatnie dni w Polsce upływają pod marką Orlenu i związanymi z nią informacjami o kolejnych aferach. Myślę, że nie dla wszystkich Polaków takie informacje są nowością. Za pewne jest wiele osób, które myślą podobnie do mnie, że Orlen został stworzony przez pomysłodawców z myślą o czerpaniu korzyści majątkowych w skutek podejmowania przestępczych działań. Skąd taki wniosek? Otóż wystarczy przeanalizować historię spółki Orlen od jej powołania, a więc od 1998/99 roku, kto w tym czasie zasiadał w rządzie,? kto zasiadał w rządzie? gdy Orlen dokonywał zakupu paliwa od BGM Petrotrade Poland, w latach 1999 do 2002, czyli czasie objętym aferą Orlen. Następnie, kto zasiadał w rządzie? gdy oskarżony w aferze Orlen, były współwłaściciel BGM Petrotrade Poland w latach 2006 do 2008 importował olej napędowy z rosyjskiej rafinerii, który przed wprowadzeniem na polski rynek barwił go stwarzając pozory oleju opałowego i zaniżając przy tym podatek akcyzowy na szkodę Skarbu Państwa. Dalej, kto domagał się powołania komisji śledczej w sprawie afery Orlen w 2004 roku i kto w niej m. in. zasiadał? Który z członków tejże komisji śledczej podczas przesłuchania byłego właściciela spółki BGM, zadaje pytania na temat współpracy z rosyjską rafinerią, podczas gdy spółka BGM w czasie objętym pracami komisji śledczej importowała paliwo z rafinerii niemieckiej. Dlaczego komisja śledcza uznała aresztowanie byłego Prezesa spółki Orlen za bezzasadne skoro pozostali prezesi spółek współpracujący z BGM ponieśli odpowiedzialność karną. Który z członków komisji śledczej w zdaniu odrębnym wnioskował o konieczności przeprowadzenia reformy wymiaru sprawiedliwości. W końcu dochodzimy do obecnych czasów, gdzie pojawiają się informacje o nowych aferach związanych z PKN Orlen, chociażby ta o której już pisałem w poprzednim artykule, która przez byłego premiera Polski D. Tuska została nazwana “Największa afera XXI wieku w Polsce” i jak wiemy obecnie rządzi w Polsce PiS i koalicja Zjednoczona Prawica w składzie której znajduje się Polska Razem oraz Solidarna Polska. Tak też się składa, że również w czasach poprzednich afer Orlenu rządy sprawowały osoby związane z PiS czy też ich koalicjanci. Wśród nich można wymienić braci Kaczyńskich, A. Macierewicza, Z. Ziobro i innych. Tyle jeżeli chodzi o historię związaną z aferami dotyczącymi PKN Orlen.
- To jednak nie wszystko jeżeli chodzi o afery Orlen, otóż wraz z nowym rokiem, można powiedzieć, że prawdopodobnie mamy do czynienia z kolejną aferą z udziałem PKN Orlen oraz członków rządu polskiego, która wskazuje, iż osoby te dopuściły się czynów przestępczych w skutek czego mogło dojść do wyłudzenia z Skarbu Państwa podatku VAT w wielkiej kwocie.
- W sprawie tej afery, jak wynika z opublikowanego materiału przez AgroUnię na portalu Facebook, AgroUnia złożyła wniosek do UOKiK i NIK oraz doniesienie do Prokuratury w sprawie afery paliwowej Orlenu.
- Na czym ta afera paliwowa miałaby polegać i czy stoi za nią jedynie Prezes PKN Orlen D. Obajtek? Po części odpowiedź na to pytanie możemy usłyszeć w kolejnej publikacji materiału AgroUnii na Facebooku, jakim jest konferencja prasowa z udziałem między innymi lidera AgroUnii M. Kołodziejczaka, którą udostępniam poniżej.
- Oczywiście popieram działanie podjęte przez AgroUnię. Wyjaśnię o co tak naprawdę chodzi w tej aferze. Otóż rząd Polski w styczniu 2022 roku ogłosił wprowadzenie Tarczy Antyinflacyjnej 2.0, w której obniżono podatek VAT z 23% na 8%, o czym poinformował premier M. Morawiecki, całą wypowiedź można przeczytać tutaj. Przytoczę tylko cytat potwierdzający okoliczność obniżenia VAT
- “W przyszłym tygodniu ogłosimy Tarczę Antyinflacyjną 2.0. Bardzo ważną decyzją będzie kolejna obniżka podatków. Zdecydowałem, że obniżymy stawkę VAT na paliwa z 23 proc. na 8 proc., co przełoży się na obniżkę ceny litra benzyny i diesla na stacji od 60 do 70 groszy. Cena powinna spaść do około 5 zł. Pamiętajmy, że na początku grudnia 2021 r. litr kosztował już ponad 6 zł. Najpierw był pierwszy ruch, cena spadła zgodnie z zapowiedziami do ok. 5,70 zł, a teraz obniżymy ją o kolejne 60-70 groszy. To kolejne zapowiadane przez nas działanie, które ma pomóc w codzienności polskim rodzinom i polskim przedsiębiorcom. Cena paliwa przekłada się przecież na zdecydowaną większość cen.”
- Tarcza została wprowadzona od 01 luty 2022 r. i obowiązywała do 31 grudnia 2022 r., w tym czasie ustalona przez PKN Orlen cena hurtowa paliwa Pb-95 wzrosła z 4 807 PLN/m3 do 5 245 PLN/m3, tj. 4,81 zł/l do 5,25 zł/l czyli wzrost o 0,44 zł/l, natomiast cena za ON wzrosła z 4 993 PLN/m3 do 6 057 PLN/m3, tj. 4,99 zł/l do 6,06 zł/l czyli wzrost o 1,07 zł/l. (ceny bez VAT). Logicznym jest, że skoro następuje wzrost cen hurtowych, to automatycznie wzrastają ceny detaliczne na stacjach paliw. Co też potwierdziło się w tym przypadku, jak można zobaczyć na wykresach, które przedstawiają średnie ceny paliw na stacjach w Polsce m. in. na portalu autocentrum z którego przytaczam średnie ceny na stacjach w Polsce Pb-95 luty 2022 cena 5,38 zł/l, grudzień 2022 cena 6,45 zł/l, tj. wzrost o 1,07 zł/l, natomiast średnia cena ON luty 2022 cena 5,43 zł/l , grudzień 2022 cena 7,59 zł/l, a więc wzrost o 2,16 zł/l. (ceny z VAT)
- Jak wynika z wypowiedzi premiera, rząd obniżył stawkę podatku VAT na paliwa, by obniżyć cenę o około 60 – 70 groszy za litr, natomiast rzeczywistość okazała się całkiem odwrotna, ponieważ nastąpił wzrost cen paliw o około 1,07 zł/l – 2,16 zł/l. Z tego wynika, że obniżka VAT nie spełniła założonego celu, przez co nie tylko nie przyniosło to korzyści dla polskiego społeczeństwa, ale też straty poniósł Skarb Państwa. Jakie? wystarczy sobie policzyć, biorąc pod uwagę ilość zużycia paliw w Polsce z danych opublikowanych na portalu inwestycje.pl wynika, że zużycie w I połowie 2021 roku wzrosło o 10% i wynosiło Pb-95 – 3,04 mln m3 oraz ON wzrost o 7% i wynosiło 10,33 mln m3. A więc przy obniżce 15% VAT straty Skarbu Państwa można liczyć w dziesiątkach miliardów złotych. Jak można przeczytać na stronie PKN Orlen posiada on wraz z przejętym Lotosem ponad 2 300 stacji w Polsce tj. o około 800 stacji więcej od koncernów zagranicznych i co prawda mniej niż ilość stacji, które nie należą do koncernów, z tym, że zapewne większość z tych stacji zaopatruje się w Orlenie. Z tego wynika, że PKN Orlen zaopatruje około 3/4 polskiego rynku paliw, dodając do tego, że również reguluje ceny na polskim rynku paliw, to rzeczą naturalną jest, że podnosząc ceny paliw w czasie obowiązywania niższej stawki podatku VAT, działał wbrew oficjalnym założeniom rządu, tym samym uzyskując korzyść majątkową, kosztem miliardowych strat Skarbu Państwa. W tym miejscu należy przypomnieć, iż PKN Orlen jest spółką Skarbu Państwa, a więc jest pod kontrolą rządu. Jednak ta sytuacja pokazuje, że nad działaniami zarządu spółki na czele z D. Obajtkiem nie było żadnej kontroli, bądź też co jest bardziej prawdopodobne było to działanie prowadzone wspólne i w porozumieniu celem wyprowadzenia środków finansowych z Skarbu Państwa i mogły zostać wykorzystane na realizację fuzji PKN Orlen i Grupy Lotos, lub też trafić do członków mafii działającej pod płaszczem partii politycznej.
- Ogólnie rzecz biorąc, afera ta prawdopodobnie nie ujrzała by światła dziennego, gdyby nie fakt, że w dniu 31 grudnia 2022 roku skończyła się Tarcza 2.0 i od dnia 01 stycznia 2023 roku wróciła 23 % stawka podatku VAT. Ta sytuacja patrząc logicznie oznaczała, że w pierwszym dniu roku ceny na stacjach paliw powinny wzrosnąć o 15%, czyli różnicę między 8% a 23%, tak jednak się nie stało, co też dla każdego myślącego człowieka może oznaczać tylko jedno, że w okresie obowiązywania Tarczy 2.0 Orlen podniósł swoją marżę o około15%. Poniżej zamieszczę udostępnione przez AgroUnię złożone zawiadomienie do Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
- Na koniec dodam, że jak do tego czasu osoby, które w moim przekonaniu są odpowiedzialne za ujawnione jak i te nieujawnione afery Orlenu, bardzo umiejętnie się od nich odcinały, przerzucając odpowiedzialność polityczną jak i karną na innych np. za pierwszą aferę z lat 1999-2002 r. polityczną odpowiedzialność poniosła partia SLD, natomiast odpowiedzialność karną poniosły osoby, które nie były związane z politykami PiS-u, z drugiej strony takiej odpowiedzialności nie poniosły takie osoby jak były Prezes PKN Orlen czy też właściciele BGM Petrotrade Poland. Druga afera, która nie została publicznie ujawniona 2006 do 2008 roku, odpowiedzialność karną poniosły osoby, które nie popełniły przestępstwa, a takiej odpowiedzialności uniknęły osoby, które prawdopodobnie popełniły przestępstwo w tym były współwłaściciel BGM. W obu tych przypadkach Prokuratury wszczęły postępowania w czasie gdy politycy PiS przegrali wybory tracąc władzę. Teraz sytuacja jest całkiem inna, ponieważ doszło do ujawnienia prawdopodobnych afer, w sytuacji gdzie politycy PiS zasiadają w rządzie, a nadto obecny Prezes Orlenu D. Obajtek mimo wielu zastrzeżeń i podejrzeń o przestępstwa został przez nich powołany na to stanowisko. Ponieważ wśród osób, które ponoszą odpowiedzialność karną w zw. z drugą aferą znajduje się również moja osoba, dlatego z niecierpliwością będę śledził rozwój sytuacji i oczekiwał na poniesienie odpowiedzialności karnej osób mających związek z tymi aferami. A być może, ta okoliczność pozwoliła by na ponowne rozpoznanie spraw w których zostaliśmy jako osoby niewinne skazane wyrokami.
- W dniu 03 stycznia 2023 roku na portalu Facebook został opublikowany post, który nawiązuje do afery związanej z sprzedażą, przez Orlen 30% akcji Rafinerii Gdańskiej, koncernowi z Arabii Saudyjskiej “Saudi Aramco”. Otóż jak wynika z tego postu, nie usunięto z strony internetowej Grupy Lotos, wyceny Rafinerii Gdańskiej zrobionej przez firmę audytorską z USA, która oszacowała wartość na 21 miliardów złotych, co oznacza, że wartość 30% akcji wynosić powinna 7 miliardów złotych, natomiast sprzedano akcje za 1,15 miliarda złotych, to znaczy, że zaniżono wartość sześciokrotnie.